środa, 2 lutego 2022

Rozdział 8 (Michał Barczak)

 - Teraz sobie pośpisz kilka godzin - powiedział Karl do Willa, który i tak go nie słyszał.

- A ty Basiu miej na niego oko - zaśmiał się Karl.

Po 12 godzinach po podaniu nieznanej substancji Will zaczął się wybudzać.

- O co tutaj im wszystkim chodzi ? - rozmyślał.

W tym momencie do pokoju weszła pielęgniarka ze szklanką wody I kilkoma tabletkami.

- Proszę natychmiast połknąć te tabletki – powiedziała.

- Oczywiście  - odpowiedział Will.

      Jednak tego nie uczynił. Oszukał, że połyka leki. Przez co nie zasnął i mógł przygotować plan działania.  Poczekał, aż się ściemni i wtedy ukradkiem uciekł z pokoju. Szedł długim, ciemnym korytarzem. Nagle ujrzał światło w jednym z pokoi. Zatrzymał się. Z sali dobiegały dziwne odgłosy.

- Co tam się wyprawia ? - pomyślał - Muszę koniecznie dostać się do tego pokoju.

     Schował się za filarem i czekał na moment, w którym bezpiecznie będzie mógł zajrzeć do tego pokoju.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Rozdział 15 (Victoria Fraska)

     O 6 rano Will wstał. Zaczął się rozglądać, był w swoim domu, jednak coś tu nie pasowało. Chwilę później uświadomił sobie, dlaczego. -...